Ostatnio bardzo popularne stały się programy i narzędzia, które pozwalają użytkownikom bezprzewodowo transportować dane z przeglądarek komputerowych do ich odpowiedników w smartfonach. Na przykład Google udostępnił stosowne wtyczki dla Chrome, Mozilla wydała Firefox Sync, a także Opera oferuje funkcję Unite. Jednak mając na uwadze zaangażowanie Opery i Firefoksa w ułatwienie użytkownikowi dostępu do danych przeglądarki, w tyle pozostaje tylko Chrome. Jeżeli chodzi o Androida, to nie ma problemu z transferowaniem danych przeglądarki. Jednak jeśli na celownik weźmiemy iOS-a, to mogą być z tym pewne komplikacje. Jak je rozwiązać?
Odpowiedzią na ten problem wydaje się być aplikacja Chrome sync Pro. Wystarczy zainstalować ją w dowolnym urządzeniu z systemem Apple iOS, a także pobrać na pokład komputerowej przeglądarki Chrome odpowiednią wtyczkę, która zamierzony proceder pozwoli przeprowadzić.
Chrome sync Pro działa w oparciu o usługę Google Dokumenty. Dzięki temu nie należy się martwić o to czy deweloperzy narzędzia mają dostęp do transferowanych danych, ponieważ wszystko jest pilnie strzeżone na szyfrowanych serwerach Google’a. Jeżeli użytkownik zgłosi żądanie transferu danych, klient przeglądarki na komputerze eksportuje dane do Dokumentów Google’a, skąd Chrome sycs Pro dane pobierze.
Za pośrednictwem tej aplikacji można transferować: historię przeglądania, zakładki oraz aktualnie otwarte karty. Synchronizacja odbywa się w obie strony i trwa kilkanaście sekund. Pobrane na smartfona dane, czyli linki, karty itp. można otworzyć w Safari czy dowolnej innej przeglądarce.
Chrome sync Pro dostępna jest w App Store za niecałe euro. Jeżeli komuś naprawdę zależy na pełnym komforcie przeglądania i trwałą synchronizacją pomiędzy wszystkimi elektronicznymi gadżetami, to zainwestowanie 0,79 euro w Chrome sync Pro nie powinno stanowić problemu.