Android Market to – zdaniem wielu użytkowników nie do końca zaznajomionych z platformą – miejsce całkowicie bezpańskie, w którym można umieścić dowolną aplikację. Okazuje się jednak, że nie do końca tak jest. Z Android Marketu często Google usuwa wiele aplikacji i jest to podyktowane najróżniejszymi powódkami. Powstała więc inicjatywa, aby stworzyć miejsce, w którym wszystkie te pozycje usunięte z Marketu były składowane w jednym miejscu i bynajmniej nie chodzi o zainfekowane programy. Stworzono więc Fireplace.
Po co komu taka platforma, skoro frywolność w przypadku Android Marketu jest na naprawdę wysokim poziomie? Otóż Google nie jest jednym wielkim robotem i też musi podlegać prawu. Jeżeli ktoś w Markecie zamieszcza aplikację ewidentnie obrażającą jakąś część społeczeństwa, to taka pozycja nie ma racji bytu. Podobnie jeżeli w Stanach operatorzy komórkowi tępią tethering, tak Google nie może dopuszczać tetheringowych aplikacji do Marketu i nawet je blokować na Androidzie. Stąd inicjatywa stworzenia Fireplace’a.
Aplikacja jest już normalnie dostępna dla użytkowników Androida. Jej interfejs jest bardzo prosty, ponieważ jego nadrzędnym zadaniem jest być funkcjonalnym. Fireplace działa wyłącznie na urządzeniach ze zrootowanym systemem. Choć na razie aplikacja ma dość ubogi asortyment, użytkownicy wierzą, że z czasem będzie on sukcesywnie powiększany.
Póki co w Fireplace dostępne są następujące pozycje: Temp Root Remover, Titanium Backup, Droid Sheep, Meta Morph, FaceNiff, Set CPU, SSH Tunnel, Superuser, WifiKill, renametojpg, Gravestone Carver, Transdroid, Temp Root Remover, Indian Epaper, Transdroid Search, Carteleraapp.
Aplikację Fireplace pod postacią pliku .APK można już teraz pobrać przy pomocy wskazanego adresu.
