Zdolności telefonów komórkowych z roku na rok coraz bardziej się poszerzają. Kiedyś kilkunastocentymetrowa cegła służyła wyłącznie wykonywaniu połączeń i każdemu to wystarczało. Dziś mamy tysiące telefonów do wyboru do koloru, z nawigacjami, aparatami i innymi dziwnymi systemami, w których ciężko się jest połapać, a i tak wybrzydzamy. Ciekawą zdolnością komórek jest reagowanie na głosowe komendy człowieka. O ile o sterowaniu głosowym w komórkach już pisałem, o tyle teraz poznacie sposób na to, aby zamieniać tekst mówiony w pisany. W tym wypadku posłużymy się iPhone’em oraz aplikacją VoiceKeys.
Aplikacja używa najlepszego obecnie na rynku silnika mowy, a mianowicie Google’s speech-to-text. Wraz z VoiceKeys będziesz mógł wszędzie wprowadzać tekst mową, a nie poprzez klepanie na klawiaturze. Należy jednak pamiętać, że usługa Google’s speech-to-text obsługuje wyłącznie język angielski, więc w codziennym użytkowaniu VoiceKeys na niewiele się przyda, ale gdy przyjdzie ci wprowadzać gdzieś tekst w tym języku, to aplikacja będzie jak znalazł.
Po jej zainstalowaniu nie dostrzeżesz na pulpicie nowej ikony aplikacji, ponieważ jej opcje zostaną umieszczone w ustawieniach telefonu. Aby aktywować usługę speech-to-text podczas pisania, masz dwa sposoby:
- dzięki czujnikowi zbliżeniowemu – jeśli naciśniesz na polu, w którym należy wprowadzić tekst, pojawi się klawiatura, przyłóż telefon do ucha i wypowiedz tekst, który chcesz wpisać. Od razu po przyciemnieniu ekranu rozpocznie się nagrywanie;
- poprzez dłuższe przytrzymanie palca na polu wpisywania – naciśnij palec i trzymaj dopóki nie rozpocznie się rejestrowanie dźwięku.
Choć pomysł z VoiceNote jest genialnym rozwiązaniem, to jednak do doskonałości mu trochę brakuje. Po pierwsze, aplikacja nie zawsze automatycznie reaguje na które komendy, na przykład gest przyłożenia słuchawki do ucha. Po drugie, każdorazowe rejestrowanie tekstu należy zakończyć przyciskiem Recognize – aplikacja póki co nie rozpoznaje kiedy skończymy mówić.
Tak czy owak, narzędzie każdy powinien wypróbować na własny urządzeniu. Choć jest to coś na kształt prototypu, to jesteśmy na dobrej drodze do rozmów z telefonami. VoiceKeys dostępna jest za darmo w Cydii.
