Jednym z wielu sposobów ochrony danych w telefonie przed wścibskimi znajomymi jest stosowanie pewnego systemu zabezpieczeń, w którym to przy próbie uruchomienia wybranych aplikacji pojawia się prośba o hasło. Jest to wygodne i – moim zdaniem – użyteczne rozwiązanie, ponieważ jeśli delikwent postanowi uruchomić aplikację, która akurat nie została zabezpieczona, to nie będzie niepotrzebnie myślał, że coś przed nim ukrywamy. Tak czy inaczej, w Cydii pojawiła się aplikacja DisableLaunch, która w połączeniu z kultowym Activatorem sprawia, że można ekspresowo zabezpieczyć się przed wścibskimi gapiami.
Działanie DisableLaunch polega na tym, że po wykonaniu określonego gestu wszystkie aplikacje momentalnie zostaną zablokowane i aby je uruchomić, trzeba będzie wprowadzić hasło. Zarówno sposób aktywacji blokady (gest), jak i hasło można określić w ustawieniach. Aby blokady się jednak pozbyć, wystarczy powtórnie wykonać wybrany gest.
Tych gestów do aktywacji blokady jest naprawdę sporo. Kto używa Activatora, ten wie. Blokadę można aktywować poprzez różne kombinacje na status barze, poprzez przeciąganie na różne sposoby palców po ekranie, poprzez określone naciskanie przycisków głośności itd. Hasło odblokowujące ikony też może być dowolne.
Korzystanie z DisableLaunch może być naprawdę użyteczne, chociażby w takiej sytuacji: ktoś chce „pobawić” się telefonem, a ty masz tam pewne treści, którymi nie chciałbyś się chwalić. Wówczas szybko wykonujesz gest, na jaki reaguje DisableLaunch, i delikwent na nic podejrzanego się nie natknie.
Aplikacja DisableLaunch dostępna jest za darmo w Cydii i do poprawnego działania wymaga Activatora, który również jest dostępny za darmo w Cydii.