Apple’owski App Store słynie z tego, że pośród setek tysięcy różnych aplikacji, znaczną ich część stanowią pozycje całkowicie nieużyteczne. Już niejednokrotnie spotkaliśmy się z aplikacjami imitującymi pierdy, odgłosy wymiotów, latające biusty czy jeszcze inne dziwne zjawiska. Mimo wszystko trzeba przyznać, że tego typu programy sprzedają się najlepiej, ponieważ użytkownicy się w nie zaopatrują, aby zaimponować kolegom w pracy czy w szkole. Z tej właśnie okazji postanowiłem sporządzić listę 10 aplikacji dla iPhone’a, które bezsprzecznie można nazwać najgłupszymi w App Store.
Oczywiście wybór jest w pełni subiektywny i prawdopodobnie natknąłeś się na jeszcze głupsze programy. Jeśli tak jest, to koniecznie o tym poinformuj w komentarzach!
1. iFart – pierdowa klasyka
To już jest nie tyle śmieszna pozycja, co po prostu żenująca, a mimo wszystko dobrze się sprzedaje. Aplikacja iFart to zestaw 20 różnych odgłosów pierdów, które losowo są odtwarzane po naciśnięciu na odpowiednim baloniku, wyświetlanym na ekranie głównym aplikacji. Program pozwala określić czas, po którym zostanie odtworzony pierd ze stosownym opóźnieniem, dzięki czemu można zrobić komuś psikusa. Aplikacja niebywale przykra, ale interesująca.
Cena: 0,79€
2. iPoo – aplikacja zrzeszająca wypróżniających się użytkowników
Nikt nie mówił, że będzie łatwo. W App Store dostępna jest także fenomenalna pozycja iPoo, a jak wiemy, z angielskiego „poo” oznacza robienie kupki. Jest to kompleksowy pakiet narzędzi dla wszystkich użytkowników, którzy zwyczajnie się nudzą podczas defekowania. Oto tylko niektóre zalety programu:
- zaznaczanie na mapie miejsc, w których się wypróżniałeś;
- przeglądanie historii miejsc swoich kup oraz użytkowników na całym świecie;
- dostęp do „kibelkowej tablicy”, na której użytkownik może coś napisać;
- globalne, wyjątkowo szczegółowe statystyki dotyczące popełnionych kup z wykorzystaniem iPoo, czyli na przykład informacje o:
- aktualnej ilości osób korzystających z iPoo;
- średniej wadze kup wszystkich użytkowników;
- zużytych litrach wody podczas spłukiwania nieczystości;
- średniej ilości gazów wypuszczonych podczas defekacji;
- zużytych listkach papieru przez wszystkich użytkowników;
- całkowite koszta papieru oraz wykorzystanej wody;
- użytkownikach mających biegunkę.
- czat z innymi użytkownikami iPoo, gdzie każdy dzieli się okolicznościami;
- możliwość przesłania komuś wirtualnej poo-pocztówki
- edycja swojego profiu;
- wiele, wiele innych dziwacznych opcji.
Wbrew pozorom z tego programu korzysta średnio 150 ludzi na całym świecie w jednej chwili. Jest to niesamowity wynik. Cena: 0,79€
3. Hold the Button – im dłużej przytrzymasz, tym lepiej
Tym razem coś na cierpliwość. Użytkownicy iPhone’ów mogą zaopatrzyć się w program Hold the Button, którego zadaniem jest mierzenie czasu nacisku na ekranie iPhone’a. W odpowiedniej sekcji aplikacji dostępne są międzynarodowe statystyki, na których rekordziści trzymali palec na iPhonie nawet przez 6 godzin (lub położyli na nim parówkę bądź zwierzątko). Aplikacja z gatunku bezsensownych, dla nudzących się użytkowników.
Cena: za darmo
4. Zips – lubisz zsuwać zamki?
Załoga CNN Money okrzyknęła niegdyś Zips najgłupszą aplikacją w App Store. Moim zdaniem niekoniecznie jest ona najgłupsza, ale na pewno zajmuje czołowe miejsce w tego rodzaju rankingu. Zips pozwala użytkownikowi na zsuwanie i zasuwanie zamków, a zarazem przeglądanie tego, co się pod nimi zajmuje. W ustawieniach programu dostępna jest także opcja pozwalająca określić rodzaj bielizny widocznej pod zamkiem.
Cena: 0,79€ (dostępna jest również wersja lite, bezpłatna)
5. ManPoke – wyżyj się
Każdy z nas odreagowuje stres i zdenerwowanie na swój sposób, jednak wielu z nas, usłyszawszy złą nowinę najchętniej by w coś uderzył, coś zniszczył. Aby zapobiec zbędnym usterkom sprzętu, powstałą aplikacja ManPoke. Po jej uruchomieniu, na ekranie pojawi się wdzięczący do nas pan, który z chęcią przyjmie różne obrażenia. „Uderz” go w wybranych miejscach i sprawdź, jak towarzysz zareaguje.
Cena: 0,79€
6. Wooble – czyli biust ze wszystkiego
Na początku istnienia App Store, wszystkie serwisy pisały o „skandalicznej” aplikacji Wooble, która przyczyniła się do takiej a nie innej łatki App Store’a. Ta pozycja pozwala użytkownikom na uzyskaniu efektu ruchomego biustu, używając dowolnego zdjęcia. Można wskazać fotografię z biblioteki lub w locie wykonać zdjęcie. Następnie dopasowujesz odpowiednie punkty w miejscach, które mają być wprawione w ruch, określasz wrażliwość aplikacji na wstrząsy i trzęsiesz iPhone’em aż twoim oczom ukaże się satysfakcjonujący cię efekt. Aplikacja niepraktyczna, choć jej efekty robią wrażenie.
Cena: 1,59€
7. Drunk Sniper - sprawdź, czy jesteś trzeźwy sikając
W App Store są również aplikacje dbające na różny sposób o bezpieczeństwo użytkownika. Jednym z tego typu programów jest Drunk Sniper. Jak sama nazwa wskazuje, uruchamiając aplikację bawimy się w snajpera. Naszym zadaniem jest tak sterować położeniem iPhone’a, aby pomyślnie oddać odpowiednią ilość moczu do sedesu. Jeśli zbyt duża ilość płynu dostanie się poza miejsce przeznaczenia, to aplikacja wyda werdykt, że jesteś zbyt nietrzeźwy. Prawdę mówiąc na trzeźwo też jest ciężko trafić, jednak Drunk Sniper bez wątpienia jest godna uwagi.
Cena: 0,79€
8. Zit Picker - szybkie usuwanie pryszczy
W tym wypadku mamy do czynienia nie już nie tyle z aplikacją, co mrożącą krew w żyłach grą. Zadaniem użytkownika, używając Zit Picker, jest zabijanie szybko pojawiających się pryszczy. Do tego zadania należy użyć dwóch palców, aby „ściągać” je w odpowiednim momencie (jak będą dorodne). Co ciekawe, w aplikacji można wybrać również zdjęcie z biblioteki, dzięki czemu jest opcja usuwania pryszczy z twarzy znajomych. Przyznam, że ta gra jest całkiem wciągająca.
Cena: za darmo
9. Cow Toss - latająca krowa
Cow Toss również można by umieścić w czołówce najgłupszych gier dla iPhone’a. Jak możecie zaobserwować na wideo, użytkownikowi zostało powierzone zadanie „puszczenie” krowy, po czym ta sobie będzie latać, muczeć, odbijać się. Dosyć psychodeliczna aplikacja, jednak miło widzieć latającą krowę na ekranie iPhone’a.
Cena: 0,79€
10. Respect my Authoriti! - poczuj się jak szeryf
Jeśli jesteś fanem South Parka, to pewnie kojarzysz słynne powiedzonko Cartmana „Respect my authoriti”. Okazuje się, że stało się ono idealną okazją, aby stworzyć aplikację dla iPhone’a. Instalując z App Store pozycję Respect my Authoriti!, określisz swoją płeć i rodzaj odznaki, jaką chciałbyś wyświetlić. Do tego zostanie odtworzony cytat Cartmana i na tym opiera się cała filozofia aplikacji.
Cena: 0,79€
Kolejność wyżej zaprezentowanych aplikacji jest zupełnie przypadkowa.