Jak to było z tym odblokowaniem iPhone’a?

Paweł 5 maja 2012 0

iPhone jest z nami dokładnie od połowy 2007 roku. Od tego czasu do dziś przeszedł wiele perturbacji, udoskonalana go na wiele sposobów, wiele rzeczy zmieniono, ale mimo wszystko kult pozostał. Nieodzownym elementem iPhone’a jest towarzyszący mu świat jailbreaku i unlocka. Użytkownicy z aktualizacji na aktualizację przeżywają, co będzie z SIM-lockiem czy jailbreakiem, czy uda się odblokować kolejną generację urządzeń itp. Do pewnego czasu nad jailbreakiem i unlockiem czuwał GeoHot – George Hotz – który był całkiem zdolnym hakerem i odwalał kawał dobrej roboty. Niestety, z czasem zatrudnił się u Facebooka i ślad po jego hakerskiej działalności zaniknął.




Co wiemy o GeoHocie? Jak wyglądały jego zabawy z zabezpieczeniami iPhone’a? Zapraszam do lektury krótkiej notki napisanej przez redaktorów The New Yorker.

Latem 2007 roku, Apple, we współpracy z amerykańskim operatorem komórkowym AT&T, udostępnił iPhone’a. George Hots, siedemnastolatek z Glen Rock w New Yersey, korzystał z usług operatora T-Mobile. Chciał mieć iPhone’a, ale chciał także mieć możliwość wykonywania za jego pomocą połączeń we własnej sieci, więc postanowił telefon rozbezpieczyć.

Hakowanie zawsze służy jednemu: zrobieniu czegoś funkcjonującego w taki sposób, w jaki nie zostało do tego stworzone. Jak opisuje Hotz, sekretem jest odgadnięcie w jaki sposób przemówić do urządzenia, aby to zaczęło spełniać życzenia. Po tygodniach badań i współpracy z innymi hakerami w Sieci, Hotz zdał sobie sprawę z tego, że gdyby mógł stworzyć chip wewnątrz telefonu, a następnie go usunąć, to byłoby to ‘jak mówienie do dziecka i łatwe przekonywanie dziecka”.

Wziął śrubokręt krzyżykowy i odkręcił śrubki u dołu iPhone’a. Wsunął kostkę gitarową do cienkiego rowka, roztworzył cienkie warstwy i znalazł to czego szukał: kwadratowy czarny plastik zwany modemem procesora, czyli chip, który dyktował urządzeniu, z jakimi operatorami ma ono współpracować. Aby zmusić modem do wykonywania poleceń, musiał nadpisać komendy, które dochodziły do modemu z innej części urządzenia. Przylutował kabel to chipa, puścił trochę prądu i wdrożył twochę swojego kodu. Od tej pory iPhone był posłuszny. Na swoim komputerze napisał program, który umożliwiał iPhone’owi pracę z dowolnym operatorem.

Następnego ranka. Hotz udał się do kuchni rodziców, nacisnął ‘REC’ na swojej kamerze i skierował ją ku swojej twarzy. Miał nieogarnięte loki. Przemówił typowym dla Jersey akcentem: Cześć wszystkim, jestem GeoHot, po czym wyjął iPhone’a i powiedział: To jest pierwszy na świecie odblokowany iPhone.

Pierwszy odblokowany iPhone został sprzedany prezesowi firmy Certicell za Nissana 350Z z 2007 roku i 3 dodatkowe iPhone’y.

Co działo się dalej, wszyscy wiemy.